Stada koni!! Dobre i złe!!

Spojżał zmieszany na Suprise poczym sie usmiechną Very Happy

z/w

_____________
Ognisty, temperamentny i romantyczny Mr. Green

-hej Driver
-Tak śliczny był byś ogierku ty wąsaty - śmiech

-Cze!
Przykłusował
- hej Revis :*
Pocałował klaczke

patrze na Lovely usmiechajac sie cfaniacko jednoczesnie spogladajac katem oka na Drivera udawajac ogiera staje demba i proboje zarzec jak ogier i kule uszy

Niechcącąco przewraca Passiona... xD

Spojżał dziwnie na klacze
Spuścił łeb i pogalopował pod drzewo

- no Lovely czyz nie jestem piekny? i chodze dookola niej udawajac ogiera i podnosze dumnie szyje.. i wypycham dumnie klate przed siebie.. no co powiesz malenka? i patrze na Lovely i katem oka zerkajac na Drivera

podbiegam do Drivera i mowie :
- to moja klacz! widzis zja?! ta sliczna klaczka Lovely jest moja! jesli ja tkniesz to urwe ci kopyta!! dotarlo?! i patrze wsciklymi oczami na Drivera wciaz udawajac ogiera

Nie moge wytrzymać i zaczynam się śmiać
-Jesteś bardzo przystojny o nieznajomy

Ułozył sie na trawie spojzał na Suprise rzac cichutko

Śmieje się z koni

nie mogac wytrzymac wbiegam do wodynurkuje pod woda porzadnie sie szorujac wodymi pachnacymi slicznie kwiatkami wychodze cala czysta ogladam sie za siebie iw dze fajna brazowa plame po losie..ale przypomnaila mi sie po chwili ta cala sytuacja wywalam sie na ziemi i zaczynam sie smiac
- buhahaha nie no ja nie wytrzymuje ze soba!! Laughing

tarzam sie ze smiechu na trawie

czesc ring :*
daje ogierkowi buziaczka

po chwili wstaje , bo skzod ami mego slicznego zapachu po wodnych kwiatach i podchodze do Drivera kladac sie kolo niego i calujac w polika przyjaznie:
- a tobie co? pytam smutnym glosem..
-ze sie nic nie odzywasz?