Stada koni!! Dobre i złe!!

-Eh... moja wina, jak zawsze Sad

-dziekuje..chcialabym.. to mowiac usmiecham sie ledwo i tule mocniwj..przytul mnei mocniej..potrzebuje wiecej ciepla..przepraszam,ze tak nalegam..ale prosz.e.. i zaczynam trzac sie mniej..
patrze na Passiona i wolam go do nas cichutkim glosem ledwo slyszanym...

-Sagen..tak bardzo chcialabym ci pomoc...a;le ty nie dajesz sobie pomoc mowie szeptem i smutnym glosikiem..

Ogier podniusł się i wolnym stępem udał się do King'a i Suprise:
- Wy to po tym incydencie mnie jeszcze lubicie...szczerze... Sad

_____________
Ognisty, temperamentny i romantyczny ^^
Zastępca Przywódcy! Mr. Green

Przytula ja jeszcze bardziej i skubie ja w uszko

Podniusł głowe:
- Teraz to pewnie dla was juz nie istanieje...
_____________
Ognisty, temperamentny i romantyczny ^^
Zastępca Przywódcy! Mr. Green

-Zrozum, byłam w szoku.... gdy sie o tym dowiedziałam... Sad

W milczeniu rozmyślam

patrze zaksoczoa na Passiona
- ej skad ta glupia mysl?! ze my ci eie lubimy?! ja lubie Ciebie , Lubie Sagen..lubie Lovely , Kinga , shinama , Fantasy prawie wszystkich..bo nie lubie czasami siebie..wescthnelam i susmiechnelam sie do Passiona.. chodz... i przysonelam do siebie passiona przytulajac go ..nie martw sie..to co ma byc to bedzie..

Odchodzi mówiśc cicho:
- Może to i dobrze... Crying or Very sad

Rozmaczliwie rżąć...
[cicho] - Kocham ciebie Sagen :* ale ty nie rozumiesz...

Ogier powoli odchodzi...ku zachodzącemu słońcu ;(
< nie przyjde tutaj już nigdy więcej > ŻĘNAJCIE ;(
_____________
Ognisty, temperamentny i romantyczny ^^
Zastępca Przywódcy! Mr. Green

- hehe King takie delikatnie skubanie to mnie czasami laskocze i puscilam do ogierka oczko

"jak on sobie coś zrobi to zabije się i to brutalnie... :/ " -mówie głośno

Wstaje i podbiegam do Passiona
-Nie! Zostań...

Rzy ze zlosci...
Passion..nie nawidze takiego gadania..:/
Wstaje i staje deba i kuli uszy

- Eyy! Passion! Ty niegdzie nie idzisz! krzycze jzu z troche odzyskanymi sialami!!