Stada koni!! Dobre i złe!!

-Jestem

usmiechnał się

- hehe - usmiechnelam sie do klaczy Very Happy

po czym wstalam zerwalam 3jablka i pytam Neady.. chcesz jedno> potem pytam Devila puszczajac mu oczko:
- A ty chcesz?jablko?

-Pewnie.
Bierze jabłuszko.

- Devilek cos nam ucichl.. Twisted Evil

patrze na Nevade :
- dobre jablko co? pewnie soczyste..patrze na swoje i na drugie..

-Ja chce x]

-Pycha!

- podeszlam do ogierka i dalam jablko po czym odbieglam na chwile i znow podbieglam do Devila tym razem ciagnac za ogon , a masz! Twisted Evil

swoje jablko polozylam kolo Nevady..bo narazie glodna nie jestem..

- ciesze sie Nevado , ze jablko ci smakuje , a to pewnie dlatego , ze ode mnie i usmiechnelam sie do klaczy sczerzac zabki Very Happy

Zjadła jabłko które leżało koło niej.

Wziął jabłko do Tear i podzielił się z nią

-Chcesz troche?

Spojrzal jej w oczy

-ej Nevado! to bylo moje jablko! popatrzylam smiejac sie na klacz i parze nzow na Devila Twisted Evil

-Mhm ale było takie soooczyste...

Rozpędza się do cwału i rzuca się na drzewo z które spada cała fura jabłek odbija się od drzewa ale dzięki swej zwinności upada na wszystkie cztery kopytka wznosząc tumany kurzu.
-Jedzcie!-powiedziała i zjadła zielony jabłuszko.

- no jasne..ze chce i popatrzylam na Devila po chwili spuscilam leb i wzielam jablko.. i za chwili powiedzialam troche niepewnie:
- dobre nie? mm..a jakie soczyste! pycha Wink