Stada koni!! Dobre i złe!!

masz racje

-no Tear ma prawie zawsze racje , ale tichoo Razz

Wgalopował i bryknał sobie po drodze xD

- heh thx Cloe Wink

zaczelam krecic tylkiem... eh... nei ma ogierkow i spuszczam smutno lebek
- Ooo Devil! no tak on zawsze mnei artuje zaczynam sie cicho smiac i puszczam oczko do Devila

-hehe

roześmiał się i wyszcezrył zeby patrząc na klaczki xD

(wracam na film xD bede za 20 min chyba ze bedzie reklama xD)

to ja tez..za 15 min bede... westchnelam i zorbilam sobie 15minutowa drzemke

Przygalopwuje.

Rży głośno miejąc nadzieję że zwoła tym jakieś konie.

-Nikt nie przyjdzie... - powiedziała i odgalopowała tam gdzie ją kopyta poniosą.

- Nevada ja jestem ! podbiegam do klaczki i tule ja po przyjacielsku

Przybiegam wystraszona.
-Uch... Ale okropny zakątek lasu widziałam!

- Nevado! a co takieog wtym lesie bylo?!

- Mówię Ci. Straszliwe miejsce. Wszędzie porozwalane czachy i drzwi do "Lasu zagubionych" pisało tam "Wstępujesz do lasu zagubionych. Czy napewno chcesz już umrzeć?" czy jakoś tak.

-wow..patrze na nia.. jakbym poszla z ogierkiem to bym sie moze tak nie bala Wink