przychodze i klade sie na trwie.. heh wreszcie poszli..moge wypoczac..i postarac sie odprezyc..ale od dis sie zmienilam.. chyba..wiele rzeczy do mnie dotarlo..szkoda tylko , ze akurat teraz..i spuscilam leb..
pierwsze co.. to skubie trawe...po czym wypijam troche wody , klade sie gdzies na sloncu , by moc sie powylegiwac.....
polozylam sie na plecach...i rozmyslam..
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 11 z 15
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach