Stada koni!! Dobre i złe!!

wieczorkiem Wink

Czemu tak pozno ?! Razz

Bardzo Cie lubie Devilku Smile

To baw sie dobrze Smile

Dala mu slodziutkiego buziaka w ganaszek Smile

i posmutniala ze przyjedzie tak pozno Sad

a o ktorej dokladnie ?

spadam (konie:D moja kochana Domenka czeka ) papsik :]*

nie..ja juz nie moge..zasypiam*nie ma mnie*

Paps...

Wszyscy ida... Sad

Felice idzie ospalym stepem i kladzie sie spac obok swojego ulubionego drzewka

Wbiega zdenerwowany na polane. Wbiega galopem dowodi i kładzie się w niej

budze sie ..otwieram oczy i podchodze do Daliamo.. nie denerwoj sie..i nie miej mi nic za zle...mowie smutnym glosem..nic nie poradze , ze nie moglam i nie moge o nim zapomniec..

zrozum cala ta moja sprawa..wymaga sporego przemyslenia..

- Już zrozumiałem - powinienem wogóle tutaj nie przychodzić i nie znajdywać dziewczyny - bardzo mi pomogłaś, wiesz??

Daliamo z jakiego stada jestes ? Smile

Daliamo.. przestan..prosze.. spogladam na Daliamo..wzrokiem..proszacym..westchnelam.. masz mi za zle , ze mnie poznales? masz mi za lze , ze mam zrabane zycie cale?tak?

juz zdarzylam poznac te cala afere... podchodze do Daliamo i klade sie na wprost niego..

- Nie wiem. Nie mam stada. Wogóle nie powinienem się tu zjawiać i zostawić wszystkie klacze dla Devila żeby im się podlizywał i całował ;(

Daliamo przestan.... czy kazde klacze mu sie podlizuja? nie powiedzialabym.. on ma taki charakter..dlaczego to juz i ja poznalam odpowiedz... nie masz czym sie przejmowac podeszlam blizej Daliamo i przytulilam go do siebie..nie smuc sie..