Biegnie tak i biegnie galopem. Wkrótce wbiega do lasu. Biegnie tak dużo czasu aż nagle zauważa na ziemi kość. Odkakuje przerażona poczym najszybciej jak potrafi pobiegła dalej ale bieg nie trwał długo bo po chwili potkneła się o końską czaszkę. Wystraszona chciała zawrócić ale jej wzrok przyciąngeły stare,drewniane drzwi. Podbiegła do nich ale zobaczyłam tam napis: "Wstępujesz do lasu zagubionych. Napewno chcesz się już pożegnać z życiem?". Odskoczyła energicznie i zdyszana postanowiła przyjść tu kiedy indziej. Z radością oddalała się od zakrwawionych drzwi...
[pobiegła nad jeziorko smallest]
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach