Stada koni!! Dobre i złe!!

Odbiegłam od drzew na łąkę niezapomnianych wrażen.

Przychodzi i staje Very Happy

Rozgląda się dookoła i nikogo nie widzi:D Zaczyna skubać traffkę.

przybiegawm i rze glośo stajac demba
- hey Fantasy Very Happy

Zrywam się przestraszona a po chwili odwracam sie i widze Black Tear.
- Hey !! Smile

Podbiegam do klaczki.
- Co tam ?? Very Happy

- hehe wystraszylas sie mego rykniecia mowie i smieje sie , no prosze a jednak tak potrafie Wink

a u mnie a tak sobie..nie najlepiej , a u ciebie?

Wgalopowuje i nie zwraca uwagi na klacze po czym uklada sie wygodnie na trawce

- No wiesh Very Happy

bo tak niespodziewanie zaczęłas rżeć Very Happy

A to spox. U mnie jakoś leci, ale.. lepiej nie mówić.

Spuszczam łeb i skubie trafkę.

- Fantasy , a powiedz no mi kiedy ostatnio widzialas Cloe..wiesz moze? kiedy ona bedzie?

- Ooo Sea..mowie cicho
- hey
- Fantasy , az tak zle? why?...

Wbiega seksownym galopem
- Czesc wszystkim Wink

- hey Cas

Podniosłam leb i z pyskiem pełnym trawy mówiłam:
- A php japf jejpf niepfidzfiałfam z tfydzienf. NiFiem Kfiedy BfędZfie Very Happy

Przeżułam trawe;D

- Ja wiem kiedy bedzie Cloe...ale prawdy mowic nie bede bo Tear zaprzeczy i tak Twisted Evil

-
- Spojrzal w strone Casandry i opadla mu szczeka szybko do niej podklusowal bo byl oczarowany jej uroda

- Siema.