- Diano! moge ci pomoc! podbiegam do malej ogladam jej rane po chwili przykladam jakies ziola..i mowie:
- uwaga! bedzie pieklo..ale zaraz przejsc powinno i sumiechnelam sie do malej
-Niczyim ... Zgubiłam się a po drodze zaatakowały mnie wilki ale udało mi się nim uciec i dotarłam tutaj... Nie wiem jak dostać się do rodziców ... Jestem samiuteńka.
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 105 z 155
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach