Stada koni!! Dobre i złe!!

niebuj sie Dakota
usmiecha sie do zrebaczka

- uu co ci się stało
Pocałował czule klaczke i uśmiechną się patrzac na dakote i Diane Very Happy

zlamalam lopatke

Brykneła dziko i pobiegła do Sanere cwałem. Przewróciła go i powiedziała:
-Ooo nie! Zostaw mój obiadek xD!

- Ja ja zeżre!

Robi szybki zwrot i odbija się od pobliskiego drzewa tylnymi nogami i ląduje na grzbiecie Sanere i wgryza się leciutko w grzywę. Staje na plecach Sanere i zaślizguje się tylnymi nogami tak , że siedzi na tacie jak piesek tyle że nóżki zwisają po dwóch bokach:

- I co teraz zrobisz??

Pobiegła do Ringa.
-Jatunku wielkoludzie!

- Oj ty moja biedaczko ;*

-Wrrrauuu!
Szczypie Sanere w szyje.
-Mój obiaaaaddeeeekkk!

Uśmiecha się do Diany Laughing

- Nie buj sie Wink

strasznie boli:(

Wskoczyła mu na plecy.
-Cwałem! Cwałem!
Złapała się kurczowo kopytkami.

Przewraca Sanere i wsadza Dakote na swój grzbiet.
-Pójdę z tobą do nory gdzie zjadam źrebaczki!

musze konczyc papa:(

Robi kułko cwału poczym podchodzi do Revis całując ją w chrapki i delikatnie w łopatke